cze 27 2002

zabawa w fryzjerkę


Komentarze: 0

dziś opiekowałam się moimi kuzynami. mieli farbę (rudy kolorek) i poprosili mnie o zrobienie im fryzur. powiedziałam, że ta farba jest do d... i nic nie złapie koloru. ale uparli się. jednemu zrobiłam kartkę. innemu tylko pasek przez środek głowy, a mojemu bratu pasemka. no i miałam rację: ledwo złapało kolor. kiepsko. ale uparli się. w końcu jednemu (ten co miał w kratkę) pofarbowałam całe. ja mam tylko końcówki włosów, ale zobaczymy potem jaki to kolor wyjdzie.

narazki

motylkofa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz